Zleceniodawca: mua
Cel: zabij wielkiego złego z wyspy na jeziorze koło wioski
nagroda: 300 jen

koleś nie uzywa jutsu, tylko taijutsu, pozatym to nic ciekawego wiesz gdzie isc wiec goł goł

idę na tą wyspę aby dopaść wielkiego Złego

nie da się dopaśc welkiego zuego xD wielki zły musi dopaść ciebie;d inaczej sie nie da:D
a tak na powaznie to właśnie wyszedłeś z wody na wyspę.

wysyłam w głąb wyspy kilka bunshinów aby zbadały teren (i aby dopadł ich wielki Zły xD)

nim twoje klony ruszyły się o pare metrow cos spowodowalo ich znikniecie, widziałeś tylko cień, nagle stanoł przed tobą shinobi cały ubrany w czerń, widziałeś tylko rozmazane ruchy, tak był szybki

no dobra robię jeszcze kilka klonów uaktywniam sharingana wyciągam katane i powoli idę w głąb wyspy przygotowany z moją zwinnością 2 ogoniastego

ekhm ten twoj sharingan cos szwankuje bo przeciez on przed toba stoi ;]
biegnie do ciebie i atakuje piąchą w twarz. ma takiego speeda ze głowa mała

podnoszę się i wypuszczam w niego hosenki starając się go trafić (przecież nie może mieć prędkości światła ;p)

wykonujesz pieczęcie a potem bierzesz oddech rzeby wydmuchać kule ognia, i w tym momencie Zły zniknął i pojawil sie za toba, klepiąc cię w ramię, gdy się odwracasz zarabiasz fangę w nos i lecisz 3m do tyłu...
nagle widzisz jak spada na ciebie z  okolło 30m. Jesli cie trafi to kaput xD

widzę że zły to jakiś turbodymomen

no i co tak łatwo mnie się nie pozbędzie zamieniam się miejscem z tym kamulcem za nim i rzucam w niego kunajami następnie sam się na niego rzucam z kataną

hem tak na marginesie słowo kunai się nie odmienia :D,
rzucasz się na niego z kataną a on po prostu tak od niechcenia jej unika.
Po chwili obrywasz w pierś z otwartej dłoni.

e tam kiedy mię uderza w tej samej chwili wypuszczam z ust kilka hosenek

tak bez pieczęci? zeby mi to ostatni raz było, jedna trafila go w twarz
i oślepł

wykorzystuje sytuacje robie pieczecie i Goukakyuu

spopieliłeś go. nagroda 300 jen